Trener
Kto tego nie wie:
lądujesz w nowej rodzinie, znasz psy od wieków, a twoi rodzice zawsze mieli nosy futro - a jednak nic tu nie idzie dobrze.
Pies nieustannie tańczy na nosie, nawet nie daje ci machania ogonem i nie wspominając o szacunku.
Więc co robić ...
najpierw weź głęboki oddech, zachowaj spokój i z dużą miłością i niekończącą się cierpliwością, zdobywając zaufanie czterech przyjaciół. Rozległe spacery, ekscytująca gra i problemy wzbudziły jego ciekawość.
I oto i
z czasem jest pierwszy postęp. Dzisiaj jesteśmy dobrze przejechaną paczkę, w której wszyscy czują się komfortowo i każdy ma swoje miejsce.
Rodzina - dokładnie tak, jak powinna. Kierując się tym sukcesem i moją długoterminową pasją do zwierząt, postanowiłem zacząć od nowa i wykonać dobre szkolenie, aby pomóc innym osobom zawodowo z psami.
To było 11 lat temu,
teraz specjalizuję się w bardzo niebezpiecznych/niespokojnych psach, które są zbyt szczęśliwe, aby nauczyć się machania ogonem.
Dzięki pracy energetycznej, dużej ilości humoru i dużej wiedzy specjalistycznej pomagam ludziom znów zrozumieć ich 4 -lenicę.